Raport Ile dzieli Polske od cudu gospodarczego FINAL, Polityka, Forum Obywatelskiego Rozwoju
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
FORUM OBYWATELSKIEGO ROZWOJU
POLSKA KONFEDERACJA PRACODAWCÓW PRYWATNYCH LEWIATAN
ILE DZIELI POLSKĘ
OD CUDU GOSPODARCZEGO?
Warszawa, listopad 2007
Raport przygotowano przy częściowym wsparciu Foundation Open Society Institute (Zug)
Autorzy:
Andrzej Rzońca
Zespół ekspertów PKPP Lewiatan (szef projektu Jeremi Mordasewicz)
Za merytoryczną pomoc w przygotowaniu raportu autorzy dziękują
Aleksandrowi Horbikowi, Kamilowi Marczakowi, Rafałowi Osińskiemu
i Wiktorowi Wojciechowskiemu.
Raport zawiera tezy odzwierciedlające osobiste poglądy ich autorów.
Warszawa, listopad 2007
www.for.org.pl
www.pkpplewiatan.pl
SPiS tReści
Wstęp
4
CZĘŚĆ I.
Dla kogo ważny jest wzrost gospodarczy?
4
CZĘŚĆ II.
Jak rozwijała się wolna Polska?
6
CZĘŚĆ III. Skąd się bierze wzrost gospodarczy?
9
CZĘŚĆ IV. Co musimy zmienić?
15
Reforma inansów publicznych
16
Reforma otoczenia regulacyjnego gospodarki
33
CZĘŚĆ V.
Podsumowanie – rekomendacje
37
Rekomendacje w zakresie inansów publicznych
38
Rekomendacje w zakresie deregulacji
40
Bibliograia
41
ile dzieli Polskę od cudu gospodarczego?
4
Wstęp
Raport stawia diagnozę,
ile dzieli nas od cudu
gospodarczego,
przedstawia receptę na
„cud” i uzasadnia, dlaczego
ta recepta miałaby być
skuteczna…
Dyskusji publicznej w Polsce często towarzyszy założenie, że szybki rozwój mamy zapew-
niony na długie lata, a jedynym naszym problemem jest coś, co niektórzy jej uczestnicy
nazywają „sprawiedliwym podziałem owoców wzrostu”. tymczasem, obecny wysoki wzrost
gospodarczy wcale nie oznacza, że nasz kraj będzie równie szybko się rozwijał w dłuższej
perspektywie. Polska gospodarka wykazuje oznaki braku równowagi i zadyszki. Powoli
wyhamowuje wzrost gospodarczy. import rośnie szybciej niż eksport. Zwiększa się ryzyko
wyraźnego wzrostu inlacji. Pracodawcom coraz trudniej jest znaleźć pracowników nawet
w regionach wysokiego bezrobocia i w efekcie płace rosną szybciej od wydajności pracy.
Utrzymuje się niski udział produkcji zaawansowanej technologicznie o wysokiej rentowno-
ści w łącznej produkcji
1
. Zadłużenie państwa narasta, mimo że jesteśmy w okresie dobrej ko-
niunktury gospodarczej. W ten sposób powielamy błędy innych krajów, które zamiast utrwa-
lać szybki wzrost gospodarki koncentrowały się na podziale dochodu i w efekcie przestały się
szybko rozwijać. Dla przykładu, w Meksyku w 1970 roku do władzy doszedł Luis echevarria
pod hasłem „redystrybucja ze wzrostem”. Dziedzictwem jego rządów (i jego następców) były
3 głębokie kryzysy. W ich wyniku przeciętne roczne tempo wzrostu dochodu na mieszkańca
w tym kraju, które w latach 1950-1972 wynosiło 3,2 proc. rocznie, w latach 1973-1995 spadło
do 1,2 proc. (zob. np. easterly, 2002, s. 223-226)
ten raport pokazuje, czym różni się polska gospodarka od gospodarek, których tempo
wzrostu było w ostatnich kilkudziesięciu latach najwyższe. Przedstawia też reformy, których
wprowadzenie powinno te różnice zmniejszyć, a tym samym – pozwolić naszemu krajowi
nadal szybko się rozwijać i przybliżyć nas do cudu gospodarczego. Wreszcie, raport wska-
zuje, w jaki sposób poszczególne proponowane w nim reformy powinny urzeczywistnić cud
gospodarczy w naszym kraju.
1.
Dla kogo ważny jest wzrost gospodarczy?
Dzięki rozwojowi ludzie
mogą pełniej zaspokajać
własne potrzeby…
Przyczyny wzrostu gospodarczego są najważniejszym przedmiotem dociekań w ekonomii
od początku jej istnienia. Dzieło Adama Smitha z 1776 roku, ojca nowoczesnej ekonomii, no-
siło tytuł „Badania nad naturą i przyczynami bogactwa narodów”. W 1817 roku 2 innych wiel-
kich ekonomistów David Ricardo i thomas Malthus pisało do siebie „Przyczyny bogactwa
i nędzy narodów – przedmiot wszystkich dociekań ekonomii”.
2
W naszych czasach noblista
Robert Lucas (1988) powiedział „Kiedy zaczyna się myśleć [o wzroście gospodarki], trudno
jest myśleć o czymkolwiek innym”. Dlaczego rozwój jest tak ważny? Bo pozwala pełniej za-
spokajać ludzkie potrzeby – od pożywienia do dostępu do kultury. Kto korzysta ze wzrostu
gospodarczego? Każdy – służy on tak ludziom zamożnym, jak i biednym. Jednym z tzw. sty-
lizowanych faktów o wzroście gospodarczym, czyli twierdzeń wywodzonych z obserwacji
rzeczywistości (a nie z teoretycznych modeli gospodarki), sformułowanych przez wybitnego
ekonomistę węgierskiego pochodzenie Nicholasa Kaldora (1957) jest stabilność – w dłuż-
szym okresie – podziału łącznego dochodu wypracowanego w gospodarce między właści-
cieli kapitału oraz pracowników. Oznacza ona, że w dłuższym okresie dochody kapitalistów
…Dotyczy to także
najbiedniejszych, bo
również ich dochody rosną
w podobnym tempie co
gospodarka…
1
Więcej na temat zagrożeń dla polskiej gospodarki można przeczytać w FOR, FRee, teP (2006).
2
cytat z listu z 26 stycznia 1817 roku przytaczany za Landesem (2005).
ile dzieli Polskę od cudu gospodarczego?
5
i pracowników w sumie rosną w podobnym tempie. także dochody osób najbiedniejszych,
w tym takich, które nie utrzymują się z pracy podążają za rosnącymi przeciętnymi dochoda-
mi w gospodarce (zob. wykres poniżej).
Wykres 1. Zależność między poziomem dochodu na głowę a dochodem uzyskiwanym przez 20
proc. najbiedniejszych obywateli.
Źródło:
Dolar i Kraay; relację uzyskano dla próby 137 krajów
Zaobserwowana stabilność w długim okresie udziałów wynagrodzenia, odpowiednio, kapi-
tału i pracy w łącznym dochodzie wytworzonym w gospodarce nie oznacza, że nierówności
dochodowe wszędzie są takie same i się nie zmieniają. Na początku rozwojowi towarzyszy
zwiększenie nierówności, bo tylko niewielka część społeczeństwa inwestuje w nowoczesne
sektory i znajduje w nich zatrudnienie. Z czasem, gdy rośnie znaczenie tych sektorów w go-
spodarce, nierówności zaczynają maleć (zob. np. Kuznets, 1955).
3
Tabela 1.
Nierówności dochodowe na świecie
1)
Kraje
indeks
Giniego
2)
Udział w łącznym dochodzie
najbiedniejszych:
Udział w łącznym dochodzie
najbogatszych:
10% ludzi
20% ludzi
10% ludzi
20% ludzi
i. Polska
3)
31.3
3.2
8.2
24.8
39.5
ii. Kraje skandynawskie
4)
25.6
3.5
9.2
22.4
36.6
iii. Ue-15
5)
31.7
2.9
7.7
25.1
40.0
iV. Kraje anglosaskie
6)
35,8
2,3
6,4
27,3
42,8
V. tygrysy azjatyckie
7)
41.1
2.4
6.0
31.9
47.7
Vi. Ameryka Łacińska
8)
53.2
1.1
3.3
41.6
57.7
1) Wszystkie dane są wyrażone w proc.
3) indeks Giniego przyjmuje wartości od 0 (brak nierówności) do 100 (największe nierówności).
3) Dane dla Polski pochodzą z 2002 roku.
4) Dane dla Danii pochodzą z 1997 roku, a dla pozostałych krajów skandynawskich – z 2000 roku.
5) Dane dla Danii i Portugalii pochodzą z 1997 roku, dla Francji – z 1995 roku, dla Holandii i Wielkiej Brytanii
– z 1999 roku, dla pozostałych krajów – z 2000 roku.
6) Dane dla Australii pochodzą z 1994 roku, dla Nowej Zelandii – z 1997 roku, dla Wielkiej Brytanii – z 1999 roku,
a dla pozostałych krajów – z 2000 roku.
7) średnie nie uwzględniają danych dla tajwanu. Dane dla Hongkongu pochodzą z 1996 roku, dla Malezji – z 1997 roku,
dla Singapuru – z 1998 roku, dla chin – z 2001 roku, a dla pozostałych tygrysów – z 2002 roku.
8) Dane dla chile i Wenezueli pochodzą z 2000 roku, dla Boliwii, Meksyku, Paragwaju i Peru z 2002 roku, a dla pozostałych
krajów – z 2003 roku.
Źródło:
Bank Światowy
3
Przeczyć tej obserwacji może wzrost nierówności dochodowych w najbardziej rozwiniętych krajach obserwowany od lat siedemdziesią-
tych XX wieku (zob. np. Bourguignon i Morrison, 1992). ten wzrost nierówności można jednak wyjaśnić posługując się podobną logiką, tj.
odwołując się do poprawy produktywności dokonującej się początkowo w niewielkiej liczbie sektorów, która następnie rozszerza się na
kolejne sektory
[ Pobierz całość w formacie PDF ]